Rymowanki – zgadywanki
Jakiś czas temu na Facebook’u pisałam, że uczestniczyłam w warsztatach organizowanych przez wydawnictwo WiR – „Moje sylabki” – nauka czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną prof. Cieszyńskiej które prowadziła Pani Agnieszka Fabisiak-Majcher.
Podczas tych warsztatów było otwarte stoisko wydawnictwa, na którym można było wszystko obejrzeć, przekartkować, pomacać 😉 – czyli to co lubię najbardziej. No i oczywiście kupić – a jak wiecie mam totalnego świra na punkcie coraz to nowych pomocy dla Milci, które nam uprzyjemniają i różnicują terapię. Część pozycji wpisałam na moją listę „do kupienia”, a dwie kupiłam od razu. Na nieszczęście mojego portfela pozycji na liście „do kupienia” zrobiło się ogromnie dużo.
Dziś chciałabym Wam zaprezentować jedną z pozycji którą kupiłam na miejscu. Mój wybór padł na „ZABAWY Z RYMAMI – Rymowanki Zgadywanki” (Zestaw zielony) autorstwa Państwa Elżbiety i Witolda Szwajkowskich.
Rymowanek – zgadywanek wydawnictwo wypuściło na rynek 3 zestawy: zielony, czerwony i niebieski. Jak dowiedziałam się na miejscu – kolejność jest obojętna, nie jest to ciąg tematyczny, więc można kupić je sobie w dowolnym kolorze najpierw – ja wybrałam zielony.
Zabawy rymotwórcze jest to ważny element edukacji językowej dziecka, o którym w wirze codziennych zabaw i terapii dziecka po prostu zapominamy.
Zabawy rymotwórcze przede wszystkim kształtują świadomość dźwiękowej warstwy mowy, która jest niezbędna podczas nauki czytania i pisania, rozwijają umiejętności narracyjne i wzbogacają zasób słownictwa dziecka.
Co otrzymujemy za cenę 38 zł?
Solidną kartonową teczkę zapinaną na rzepy, a w niej 32 grube, kartonowe karty świetnie zilustrowane przez Piotra Zawadzkiego. Bardzo istotną rzeczą w każdej pomocy którą kupuję, bądź rysuję sama córce jest właśnie szata graficzna. Znacie już styl moich pomocy i wiecie, że nie lubię zbyt wielu ozdobników i esów floresów. One owszem są piękne, ale zupełnie odwracają uwagę i koncentrację dziecka od istoty sprawy.
Dlatego też ilustracje Piotra Zawadzkiego od razu zawojowały moje i Milci serce. Proste, kolorowe, bez esów floresów i zbędnego tła – dokładnie takie jak lubię. Na każdej karcie znajduje się ilustracja, a na odwrocie prosta rymowanka.
Jak się bawimy?
W książeczce którą otrzymujemy w teczce znajduje się ogólny opis oraz trzy warianty zabawy.
Ogólnie zabawa polega na odczytaniu dziecku rymowanki z zawieszeniem głosu przed ostatnim słowem, które w tekście zaznaczone jest jaśniejszą czcionką. Zadaniem dziecka jest dopowiedzenie tego słowa. Istotne jest aby przed rozpoczęciem zabawy wyjaśnić dziecku, że odgadywane słowo musi kończyć rymowankę tak, aby miała ona sens i szukane słowo musi się rymować z ostatnim słowem pierwszego wersu. Oczywiście wiele dzieci nie od razu z naszych tłumaczeń zrozumie, ale wystarczy parę razy samemu zrymować i dziecko szybko zrozumie konwencję zabawy.
Warianty jakie sugerują nam autorzy różnią się w zależności od stopnia rozwoju dziecka.
Wariant 1 – Czytamy rymowankę z pojedynczej karty i jeśli dziecko bez trudności dopowiada ostatnie słowo, to odkładamy kartę obrazkiem do góry, co jest jednocześnie potwierdzeniem, że słowo jest właściwe, a także nagrodą za jego dobre odgadnięcie.
Wariant 2 – Czytamy rymowankę z pojedynczej karty i jeśli dziecko nie potrafi podać właściwego słowa, to może skorzystać z podpowiedzi w postaci rysunku znajdującego się na odwrocie karty. Zanim jednak pokażemy obrazek, możemy spróbować dziecko naprowadzić na właściwe słowo, zadając pomocnicze pytania lub odwołując się do znanych mu skojarzeń. W przypadku słów wielosylabowych, podpowiedzią może być pierwsza sylaba odgadywanego słowa.
Wariant 3 – Rozkładamy kilka pojedynczych kart obrazkiem do góry i czytamy rymowankę z instrukcji. Zadaniem dziecka jest wskazanie obrazka ilustrującego wierszyk, odgadnięcie brakującego rymu i wypowiedzenie go na głos. Liczbę kart, wśród których dziecko ma znaleźć odpowiedni obrazek można zwiększać, stopniując w ten sposób trudność zadania.
Jak już pisałam wcześniej rymowanki – zgadywanki zawojowały nasze serca i na pewno trafią do naszej „podróżniczej walizki” do której wkładam pomoce i zabawy w które można w ciekawy sposób bawić się podczas wielogodzinnej podróży samochodem. Na pewno pojadą z nami na wakacje i na pokazy lotnicze do Axalp.
Bardzo gorąco polecam Wam rymowanki zarówno do zabaw z dzieckiem w domu ale także zabaw grupowych w przedszkolu czy do terapii logopedycznej.
Pozdrawiam Was gorąco!