Kulinarny mix różności
Powoli kończę przygotowywać pierwszą partię pomocy wiążących się z tematem jedzenia dla córki. Dziś chciałabym Wam pokazać co będziemy robić w następnych dniach.
Na początek porozmawiamy o rybach i mięsie i krojąc drewniane warzywa – potrenujemy motorykę małą. Oczywiście później będziemy kroić prawdziwym nożem, prawdziwe produkty i robić pyszne dania 🙂 Ale to nie od razu 😉
(drewniany zestaw do krojenia kupiłam jakiś czas temu w Lidl)
Motoryką małą zajmiemy się jeszcze przewlekając myszkę przez dziurki w serze:
(serek z myszką kupiony na allegro)
Od naszej Pani Logopedy dostałyśmy na pracę domową zestaw ćwiczeń z samogłoskami. Zauważyłam, że córka niektóre zapomniała lub zamiast E mówi PE. Przygotowałam jej więc mały zestaw do przypomnienia sobie samogłosek. Na kartach narysowałam same zdrowe warzywa i owoce: mamy więc rzodkiewkę, gruszkę, sałatę, jabłko i marchewkę. Warzywa będziemy wrzucały do naszych kieszonek do wszystkiego – bo moja córka najbardziej ze wszystkiego lubi tę formę nauki. Do zestawu dodałam jeszcze karty z owocami.
(o kieszonkach do wszystkiego pisałam tutaj; moje karty z samogłoskami możesz kupić tutaj; obrazkowe karty owocowe są od wydawnictwa Kapitan Nauka )
Przygotowałam jej także karty z sylabami PU PA PE PI PY z samym zdrowym jedzeniem. Mamy więc pomidor, brokuły, paprykę, sok cytrynowy i ser. Dla równowagi dodałam też coś niezdrowego czyli te same sylaby z obrazkiem tortu. Będziemy się uczyły także przy okazji rozróżniać które jedzenie jest zdrowe, a które nie bardzo 😉
(jedzenie sylaby z P czyli PA PU PY PI PE ze zdrowym jedzeniem możesz pobrać tutaj; obrazki z tortem i tymi samymi sylabami możesz pobrać tutaj. Jeśli potrzebujesz obrazki ze zdrowym jedzeniem i wszystkimi sylabami otwartymi, przygotowałam dla Was specjalne pakiety – wszystkie sylaby otwarte z obrazkiem sera, bądź brokułów itp. możesz kupić w moim sklepiku tutaj.)
W związku z tym, że moja córka uwielbia zabawę moją przesuwanką „Na wsi” postanowiłam wykonać jej kolejną – oczywiście o jedzeniu 🙂 Nasz kucharz Bartolini Herbu Zielona Pietruszka 😉 otwiera nową restaurację:
(przesuwankę „Włoska restauracja” możesz kupić tutaj)
Z czeluści pudeł wyjęłam także starsze pomoce które idealnie wkomponują nam się w temat żywności, jedzenia itp. Przygotowałam cukiernię sylabową, zabawę w zakupy, robienie lodów oraz układankę „Herbatka u babci). Będziemy więc łączyć cechy wspólne, ćwiczyć czytanie oraz analizę i syntezę wzrokową:
( układankę „Łączenie cech” możesz kupić tutaj; Cukiernia sylaby otwarte możesz pobrać tutaj; o zabawie „Idziemy na zakupy” pisałam tutaj; a o tym jak wykonać włąsną fabrykę lodów pisałam tutaj)
Oczywiście nie zapomniałam też o kategoryzacji 🙂 Przygotowałam córce jedną z moich pierwszych układanek – Co do szafy a co do lodówki? przecież musimy wiedzieć, że skarpetek nie chowamy do lodówki – prawda?
(układankę „Co? Gdzie?” możesz kupić tutaj)
Oczywiście przygotowałam jej też parę nowości. Jedną z nich jest kolejna układanka do kategoryzacji „Włoska restauracja”. Nasz szalony kucharz Bartolini Herbu Zielona Pietruszka zupełnie zapomniał które produkty powinien wnieść do restauracji aby upiec z nich pizzę, a które postawić na stolikach w restauracji! Musimy koniecznie mu pomóc 🙂 Całość sobie zalaminowałam i okienka oraz etykietki z obrazkami podkleiłam rzepem dla większej wygody układania.
(układankę „Włoska restauracja” kategoryzacje możesz kupić tutaj)
Przygotowałam też córce karty do przeliczania, obrazki do grafomotoryki i …..zapomniałam ich sfotografować a teraz już mi się nie chce. Pozwolę sobie więc tylko zlinkować 😉
Z pakietu „Pizza” wydrukowałam karty do przeliczania i przypinania klamerką oraz planszę do treningu grafomotoryki. Układankę wydrukuję później w myśl zasady – co za dużo na raz to niezdrowo 😉
Przygotowałam także dwie nowe plansze do treningu grafomotoryki bo moja córka uwielbia malowanie mazakami po koszulkach, ścieranie i od nowa…i tak w kółko 😉
(plansze „Włoska restauracja” – grafomotoryka możesz pobrać tutaj)
Tak ogólnie prezentuje się zakres materiału który przygotowałam córce na najbliższe dni. Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam!
analiza i synteza wzrokowa ćwiczę z KreatywneWrota.pl ćwiczenia funkcji poznawczych ćwiczenia prawopółkulowe kategoryzacje nauka czytania wzrokowe obrazy samogłosek zabawy logopedyczne
4 komentarze
Pani Marzeno wspaniałe pomoce. Bardzo podoba mi się pomysł z przesówankami 🙂 Jestem pełna podziwu dla ogromu pracy jaką wykonuje Pani, aby stymulować rozwój córki. Czy będziecie również wprowadzać wyrazy globalnie rozpoznawane np. JAJKO, CHLEB, SER, MLEKO, KAWA?
Jeśli chodzi o samogłoski, można wyciąć je z papieru ściernego (niestety nożyczki ciężko to znoszą) i nakleić na zalaminowane kartoniki. Dziecko czyta je przesuwajac po nich paluszkiem, co daje dodatkowe oprócz wzrokowych i słuchowych doznania. Można również podłożyć je pod zwykłą kartkę i zamalowując świecówkami jej powierzchnię, odkrywać jaka samogłoska schowała się pod spodem. Moje dzieciaki to uwielbiają. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję 🙂
Już wprowadzam wyrazy globalnie, jednak na razie na pewno nie będę przygotowywała, żadnych pomocy do czytania globalnego. Mamy WiR’owski zestaw „Moje pierwsze słowa” i jest on tak fenomenalny, że nie muszę robić córce nic dodatkowo.
Dziękuję za wspaniałe pomysły na samogłoski 🙂
Jeśli chodzi o nożyczki – wszelkie tego typu dziwne rzeczy jak papier ścierny, opakowania, rzepy z klejem a nawet czubek za długiej choinki która nie mieści się w pokoju tne…. nożycami do drobiu 🙂 Polecam firme Knighoff (lub jakaś taka podobna naza) są nie do zdarcia 😉 Mam je już 6 lat i tnę nimi wszystko co popadnie 🙂
Witam. Bardzo fajna pomoc. Ciesze się, że zrobiła ją Pani większa . Pozdrawiam Narzena
Pani Marzeno – mam nadzieję, ze ten rozmiar będzie odpowiedni dla Pani podopiecznych 🙂