Woreczek pełen zabaw
Dziś chciałabym Wam pokazać, że pomoce do terapii można wykonać ze wszystkiego. Czasem wystarczy rozejrzeć się uważnie wokół siebie lub przyjąć dobry gest innej osoby, chwila pracy i już mamy wspaniałą pomoc terapeutyczną. Pomoce kupowane w sklepach są cudowne – nie ukrywam. Ale bywają dni, że dziecko po prostu nie chce po raz kolejny pracować na obrazkach. Skuteczna terapia to w głównej mierze chęć dziecka do pracy. W jaki sposób to sobie zapewnić? Zaskakując dziecko coraz to nowymi pomocami. I nie zawsze niech będą to ilustracje, niech to będzie coś bardziej „trójwymiarowego”.
W ten oto sposób z siatki resztek materiałów które dostałam od Kingi z DomoweSzycie.pl powstała nasza nowa pomoc – woreczek pełen zabaw.
Z resztki materiału który kupiłam za 2 zł w osiedlowej pasmanterii (wygrzebałam go w kartonie z napisem „ścinki”) powstał woreczek:
Do woreczka włożyłam uszyte z resztek materiałów od Kingi – poduszeczki. Przyznaję bez bicia – nie przykładałam się do szycia – wycięłam prostokąty, zszyłam po dwóch bokach, wypełniłam resztkami owczego runa, zszyłam z wierzchu po prostu ściegiem prostym, bez bawienia się w jakieś ściegi kryte. Owszem mogłam – pomoc prezentowałaby się wtedy pięknie, a teraz jest bo jest – ale jest. Szczerze? Szkoda mi było czasu na finezyjne szycie ściegiem krytym – chciałam mieć pomoc szybko, a Milenka jest na tyle wyrozumiała, że zupełnie nie zwraca uwagi na takie detale, że wszystko jest biała nicią objechane na maszynie na szybkiego.
Jak się bawimy?
Kontynuujemy sekwencje:
Uzupełniamy sekwencje:
Rozcięłam starą kopertę ( u nas w domu nic się nie marnuje 😉 ) i na jej „lewej” stronie wymalowałam na szybko planszę i gramy w kółko i krzyżyk a raczej w poduszeczki 😉
Kategoryzujemy wg. koloru oraz przeliczamy i trenujemy symbole graficzne cyfr:
Na „planszy” z gry kółko i krzyżyk robimy układanki typu łączenie cech (tutaj przypominam o żelaznej zasadzie tego typu układanek: rząd po rzędzie, od lewej do prawej. Żadnego na chybił trafił bo tu ma pracować lewa półkula mózgu 😉 )
Wybaczcie, że dziś tak lakoniczne…. właśnie wróciłam z Mileną z placu zabaw…i tradycyjnie zdartymi do krwi kolanami 😉 Lecę opiekować się dzieckiem, a Wy – korzystajcie, inspirujcie się, rozejrzyjcie się wokół siebie, a ze zbędnych resztek wyczarujecie wspaniałą pomoc terapeutyczną 🙂
ćwiczenia funkcji poznawczych ćwiczenia lewopółkulowe DIY pomoce terapeutyczne kategoryzacje Kreatywne SOS sekwencje wzrokowe zabawy logopedyczne