Zrób samodzielnie kalendarz adwentowy

Zrób samodzielnie kalendarz adwentowy

DIY zabawy i pomoce 2

Grudzień już powoli puka do drzwi, więc nadszedł czas na stworzenie kalendarza adwentowego. Co roku robię dzieciom taki kalendarz – jednak co roku wygląda on inaczej.

Jak zrobiłam kalendarz adwentowy?

Jako „bazy” do mojego kalendarza użyłam kijka pożyczonego od młodszego syna. Kija z dość długą historią – bowiem znalezionego podczas wspinaczki na górę Stol w Słowenii, przyniesionego do Podbela, a następnie własnoręcznie wyrzeźbionego przez syna.

Zawiesiłam kij na sznurku w oknie kuchennym i ozdobiłam go lampkami choinkowymi.

Co dalej?

Następnie przygotowałam sobie etykiety z numerami poszczególnych dni. Wydrukowałam je, wycięłam i nakleiłam na brązowe torebki do pakowania. Brązowe dobrze mi współgrały z kijem, ale można użyć jakichkolwiek, torebek, pudełek, kopert…. Co nam tylko podpowie fantazja.


Jak zawiesiłam torebki?

Torebki docelowo miały mieć zrobione dziurki i wisieć na czerwonych wstążeczkach, ale dziurkacz „wzięło i wcięło” i znalazłam tylko zszywacz. W geście desperacji powiesiłam torebki na białych nitkach przyczepionych na zszywki.



A tak prezentuje się mój kalendarz w całości:


Co włożyłam do środka?

W tym roku przygotowałam karteczki z różnymi „zadaniami”. Oczywiście będą też drobne słodkości 🙂

Jako, że moi chłopcy chodzą do szkoły na rano , wracają często ok. 15:00 (lub później), godzina przerwy i biegną na trening, po treningu jeszcze zadania domowe i już jest noc… w tym roku dostosowałam zadania w kalendarzu tak, aby dodatkowo nie obciążać ich wymyślonymi przeze mnie zadaniami – w myśl zasady: ma być przyjemnie i tyle!

I tak w dni, w które obładowani są szkołą i zajęciami pozalekcyjnymi włożyłam karteczki z treścią: „Każdy dostaje słodką niespodziankę, a mama jabłko” lub lżejsze zadania, nie wymagające zbyt dużo czasu typu: „Dzieci wymyślają jakie prezenty zrobią dziadkom, kupujemy odpowiednie materiały.”

Wszystkie dni zaplanowałam bardzo starannie uwzględniając czas wolny każdego domownika, czas w którym jesteśmy wszyscy razem itp. I tak w tym roku w naszym kalendarzu znalazły się różnorodne zadania.

Nasze zadania

„Każdy robi coś miłego dla innej osoby.” – w dniu w którym wszyscy mają przysłowiowe urwanie kapelusza – aby zatrzymać się na chwilę i zrobić coś miłego dla innego domownika. Choćby to miało być odstawienie butów do szafki za inną osobę.

„Uczymy się mówić „Wesołych Świąt” w kilku językach świata. Każdy kto nauczy się co najmniej czterech dostaje słodką niespodziankę.”

„Czas na świąteczne porządki – każdy pomaga sprzątać!”

„Gotujemy razem. Dziś menu wymyśla Kuba z Krzysiem i Milenką. Wszyscy pomagają w przygotowaniach.” – czyli wspólne kucharzenie w dniu wolnym od zajęć.

„Dziś Mikołaj – czy nie za dużo tych prezentów? No dobrze – każdy może zjeść 3 pierniczki.”

„Losujemy Króla lub Królową, któremu służymy przez cały dzień.” – mam nadzieję, że wygram to losowanie 😉

„Dzień Uśmiechu! Dzisiaj uśmiechamy się 100 razy częściej niż zwykle!”

„Robimy dekoracje z pomarańczy i goździków. Każdy kto ozdobi jedną pomarańczę dostaje słodką niespodziankę.”

„Wieczorny seans gier planszowych.” – czyli cała rodzina, herbata z miodem i imbirem, pierniczki i planszówki – oj będzie się działo! 😉

„Mężczyźni robią śniadanie, kobiety robią obiad.”

„Idziemy na zimowy spacer do lasu.”

„Przygotowujemy się do quizu o reniferach. Zwycięzca otrzymuje słodką niespodziankę.” – każdy będzie miał cały dzień na przeszperanie internetu i nauczenie się o zwyczajach reniferów (również tych bajkowych 😉 ). Na wieczór przygotuję karty z quizem i będziemy się bawić. Będą też nagrody pocieszenia – ale psssst, to tajemnica 😉

„Robimy łańcuch z popcornu.”

„Robimy prezenty dla dziadków”

„Kupujemy choinkę, wstawiamy w stojak, kręcimy coroczny film z odwijania z folii choinki.”

„Ozdabiamy choinkę. Każdy pomocnik dostaje słodką niespodziankę.”

„Każdy może poczęstować się pięcioma pierniczkami”

„Wieczorny seans filmowy z popcornem i colą. Mniam!”

„Wspólnie przygotowujemy śniadanie, które jemy w piżamach oglądając „Kevin sam w domu”. Wieczorem jedziemy do dziadków na Wigilię!”

Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do stworzenia własnego kalendarza adwentowego!

Jeśli uważasz, że to co piszę jest wartościowe, podziel się wpisem ze znajomymi:

 

2 komentarze

  1. Ania pisze:

    Jestem pod wrażeniem Twojego kalendarza! A szczególnie podoba mi się pomysł z zadaniami! SUPER;-)

    • Marzena pisze:

      dziękuję Aniu!
      I zapraszam do stworzenia włąsnego kalendarza – to naprawde nie musi byc nic wymyslnego – najwazniejsze w tym wszystkim sa te zadania angazujace cala rodzine 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *