Kreatywne SOS
Dzisiejszym wpisem chciałabym rozpocząć cykl artykułów, w których będę się dzielić z Wami pomysłami na kreatywne wykorzystanie „różności”, „przydasi”… ba! a nawet śmieci. Znajdziecie tu pomysły, jak tanim kosztem zrobić fantastyczne pomoce do terapii, jak ze starej zabawki która wala się po kątach, zrobić rzecz przydaną w terapii.
Po co wyrzucać jeśli można wykorzystać? Po co oddawać starą zabawkę – jeśli można ją przerobić?
To do dzieła!
Na początek chciałabym Wam pokazać jak wykorzystałam plastikowe żabki o tajemniczej nazwie „ozdoba łazienkowa” które kupiłam w Biedronce za….3 zł 🙂 Do żabek zalaminowane kartki papieru z samogłoskami/paradygmatami…. bo kto powiedział, że nie można się uczyć także w kąpieli? 🙂
Kolejne dwa moje pomysły pokazywałam już na moim fan page, ale być może nie wszyscy widzieli.
Sorter do nauki czytania. Starą zabawkę, którą miałam puścić do ludzi okleiłam samogłoskami i gotowe!
Przeplatanka mula z Ikea dość szybko dzieciom się nudzi, co począć z taką przeplatanką? Nikt nie chce od nas jej odkupić, jest duża i zagraca miejsce, a do kosza wyrzucić szkoda, bo wygląda jak nowa…znacie to? Oklejamy koraliki sylabami i gotowe! Nowa zabawka do różnicowania samogłosek i paradygmatów gotowa 🙂
Poszłam za ciosem przeszukując stare zabawki Mileny których jakoś nie miałam serca wyrzucić. I tak ze zwykłego samochodu powstał samochód który przewozi samogłoski 🙂
Wszyscy wiemy jak ważne są pacynki w terapii logopedycznej. Jeśli nie macie pacynki – podrzucam Wam pomysł: stara rękawiczka i zabawka dla kota z Biedronki za 4 zł. Przyszyć i gotowe 🙂
Pozdrawiam i zapraszam na kolejne części cyklu „Kreatywne SOS” 🙂
ćwiczenia prawopółkulowe DIY pomoce terapeutyczne Kreatywne SOS wzrokowe obrazy samogłosek zabawy logopedyczne